W 18. Kolejce Statscore Futsal Ekstraklasy MOKS Słoneczny Stok Białystok zmierzy się z Fit-Morning Gredar Brzeg. Słoneczni muszą myśleć o zdobyciu trzech punktów jeśli chcą utrzymać się w futsalowej elicie.

W minionej serii rozgrywek podopieczni Adriana Citko pokazali charakter wyszarpując remis w Chorzowie. Takie samo zaangażowanie będą chcieli zobaczyć białostoccy kibice również w niedzielę. MOKS i Gredar dzielą w tabeli cztery punkty. Wygrana pozwoli białostoczanom zniwelować stratę do jednego „oczka” i spokojniej myśleć o kolejnych meczach. Zespół z Dolnego Śląska przegrał w ostatni weekend u siebie z Piastem Gliwice 2:3. Przewagą białostoczan może być fakt, że goście będą mieli w nogach środowy mecz Pucharu Polski z Górnikiem Polkowice.

Słoneczni na pewno są podbudowani dobrym wynikiem w Chorzowie. Spotkania z Clearexem to gwarancja emocji i nie inaczej było tym razem. Punkt wywieziony ze Śląska na pewno doda białostoczanom pewności siebie, bo pokazali, że potrafią grać efektywnie. No i przede wszystkim musi cieszyć, że nowi zawodnicy dobrze wkomponowali się w drużynę.

Zespół z Brzegu, choć jest wyżej w tabeli to ma więcej bramek straconych w sezonie. To dla MOKSu dobra wiadomość. Jeśli gospodarze zagrają dobrze z przodu to trzy punkty powinny zostać w Białymstoku. Czy tak będzie przekonamy się już w niedzielę o godzinie 12.00. Mecz odbędzie się w hali sportowej Zespołu Szkół Mechanicznych przy ulicy Broniewskiego 14.

artykuł: Konrad Sikora